Jeśli Internet pochłania dużą część naszego czasu warto zastanowić się nad tym, czy nie jesteśmy od niego uzależnieni. Przesiadywanie przed komputerem, często kosztem czasu, który powinniśmy poświęcić rodzinie, szkole czy pracy prowadzi do powolnego zatracania się w nałogu.
Internet wciąga. Mimo wszelkich swoich zalet ma też tą jedna niezaprzeczalną wadę, że potrafi jak mało co pożerać czas. Nieograniczone możliwości zdobywania informacji, nieograniczone możliwości szukania znajomych, gry sieciowe, wszystko to staje się powoli ważniejsze niż realne życie, które toczy się tuż obok, za plecami maniaka.
Wiele osób bagatelizuje problem, uznając za normalne nawet to, że nastolatek spędza długie godziny na przed monitorem, coraz bardziej wyłączając się z bieżących spraw. Internet jest - wbrew pozorom - szczególnie groźnym i uzależniającym medium. Godziny spędzane w sieci to czas skradziony rodzinie, znajomym, samemu sobie. Uzależnienie od Internetu staje się coraz poważniejszym problemem społecznym. Dotyka przede wszystkim osób mieszkających samotnie, nie mające stałego zajęcia ale również ludzi, którzy mają z kim spędzać czas ale wolą go przeznaczyć na buszowanie w sieci.
Powstały już nawet specjalne terminy określające to zaburzenie psychiczne. Tak, zaburzenie psychiczne, bo tym właśnie jest uzależnienie od Internetu. Z angielskiego Internet Addiction Disorder, a po polsku Zespół Uzależnienia od Internetu, lub potocznie: „siecioholizm” to coś, co istnieje naprawdę. Ludzie uzależnieni od przebywania w sieci czuja dyskomfort, jeśli uniemożliwi im się spędzanie czasu przed komputerem. Są to osoby, które wręcz należałoby odrywać od ekranu monitora. Uzależnienie od Internetu przejawia się w coraz częstszym łączeniu się z siecią, spędzaniu coraz to większej ilości czasu na buszowaniu w sieci.
Tak jak na inne uzależnienia tak i na ten nałóg szczególnie podatne są osoby zakompleksione, mające problemy z nawiązywaniem kontaktów, z obniżoną samoocena, ale tak jak w każdy innym nałogu – nie jest to regułą.
Szczególnie niebezpieczne jest uzależnienie od Internetu u osób młodych. Często oni sami ani ich rodzice nie dostrzegają rangi problemu. Dziecko zatracające się w wirtualnej rzeczywistości nie jest w stanie dostrzec problemu, a rodzice usprawiedliwiają to zdaniem: „taka jest dzisiejsza młodzież”.
Czy to już uzależnienie?
Wystarczy odpowiedzieć sobie na kilka pytań, by wiedzieć, czy to już jest uzależnienie:
Czy rezygnujesz z bezpośrednich kontaktów międzyludzkich na rzecz tych wirtualnych?
Czy zdarzają ci się niekontrolowane wybuchy agresji lub irytacji?
Czy masz kontrolę nad tym jak często korzystasz z Internetu?
Czy często zdarza ci się, że tracisz poczucie czasu korzystając z Internetu?
Czy masz problemy ze skupieniem?
Czy masz wrażenie, że czasami tracisz kontakt z rzeczywistością?
Czy brak dostępu do Internetu sprawia, ze czujesz się źle?
Aż trudno w to uwierzyć ale oprócz tych objawów zdarzają się i taki, które są typowe dla silnych uzależnień, jak np. drżenie rąk, omamy i halucynacje, brak łaknienia.
Terapia osób uzależnionych od Internetu polega przede wszystkim na pracy z psychologiem i w dużej mierze przypomina leczenie z choroby alkoholowej.